22 czerwca 2020
Tym razem do udziału w podcyklu dyskusyjnym „Miasta w czasach zarazy” zaprosiliśmy pracowników samorządowych, wywodzących się z ruchów miejskich lub z nimi związanych. Intencją było poznanie spojrzenia uczestników miejskich władz wykonawczych na problemy, które przyniosła miastom proklamacja pandemii korona wirusa.
16 czerwca 2020
To było webinarium inne niż wszystkie, bardziej informacyjno-szkoleniowe niż dyskusyjno-problemowe. Traktowało o rozwoju organizacji w kontekście pozyskiwania środków finansowych na działalność – w celu realizacji Tez Miejskich, ale nie tylko ich.
Wtorek, 2 czerwca 2020
Drugie webinarium w podcyklu „Miasto w czasie zarazy” skupiło uczonych zajmujących się naukowo miastem.
Jako ruchy miejskie musimy/powinniśmy sensownie odnaleźć się w obecnej, nowej (?) sytuacji wynikłej z proklamowania pandemii i tego skutków. Po to, by wypracować adekwatne do sytuacji plany działania Kongresu Ruchów Miejskich, które nie będzie tylko prostą reakcją, ale także kreatywnym i twórczym pomysłem na ruch do przodu w nowych (chyba?) warunkach.
Punktem wyjścia musi być nasza własna, systematyczna DIAGNOZA sytuacji. Zwłaszcza, że ta sytuacja jest mocno nieprzejrzysta, na co wskazują wzajemnie sprzeczne oceny i propozycje działania ekspertów, polityków, naukowców i innych autorytetów. Przez „diagnozę” rozumiem opis prowadzący do zrozumienia istoty zagrożeń, wyzwań i nowych szans związanych z obecną sytuacją. Uwzględniając także różny poziom lęku przed zarazą w samym środowisku ruchów miejskich.
Webinarium „wspólnotowe” Kongresu Ruchów Miejskich w naszym cyklu „Demokracja miejska w czasach pandemii” odbyło się we wtorek, 26 maja br. (wtorki to obecnie stały termin naszych webinariów). Przygotował je i poprowadził Radek Puśko, aktywista miejski z Białegostoku.
Środa, 20 maja 2020.
Kongres Ruchów Miejskich skupiający lokalne organizacje działające w swoich miastach potrzebuje własnej DIAGNOZY sytuacji, w jakiej znalazły się miasta w związku z proklamowaną pandemią koronawirusa. Chodzi nam o diagnozę samodzielną, która nie będzie bezrefleksyjnie powtarzać narracji medialnej propagandy ani przekazu powstającego na potrzeby walk politycznych. Dla nas ważny jest punkt widzenia mieszkańców, ich potrzeby i interesy oraz rzetelność przekazu – po to, żeby sensownie zaplanować dalsze działania ruchów miejskich w czasie po pandemii. Stąd nazwa podcyklu: „MIASTO w CZASIE ZARAZY”.
Webinarium "Demokracja miejska w czasach pandemii".
W imieniu Związku Stowarzyszeń Kongres Ruchów Miejskich, zrzeszającego ponad 40 miejskich organizacji społecznych z całego kraju, apelujemy do Państwa o realizację tegorocznych budżetów obywatelskich i przeprowadzenie naborów do budżetów obywatelskich na rok kolejny. W mediach pojawiły się niestety informacje o próbach cofnięcia środków przeznaczonych na realizację budżetów obywatelskich lub ich ograniczenia.
O wyzwaniach przyszłości rozmawiali 29 lutego 2020 w Europejskim Centrum Solidarności Gdańsku aktywiści ruchów miejskich z całej Polski, w ramach spotkania “30 lat samorządu”. Na pierwszy plan wysunęły się kwestie kryzysu klimatycznego, upartyjnienia samorządu, stawianie potrzeb biznesu ponad potrzebami lokalnych społeczności oraz brak dbałości o ekologiczny rozwój miast. Omówiono sposoby sprostania tym wyzwaniom poprzez odejście od podziału „MY” – mieszkańcy, i „ONI”— władza. Ruchy miejskie stawiają na wartości, budowanie zaufania, czułości, solidarności miast i solidarności mieszkańców. Ogłoszono też rozwinięcie działań KRMu „Miasto Równych Szans”.
W tym roku obchodzimy 30. rocznicę uchwalenia ustawy o samorządzie gminnym. Z tej okazji w sobotę, 29 lutego 2020 w Gdańsku, Kongres Ruchów Miejskich (KRM) organizuje spotkanie regionalne Federacji KRM, zrzeszającej ruchy miejskie z całej Polski. Tematem jest doświadczenie samorządności.
Jubileusz* powołania samorządu w Polsce to rocznica doniosła, godna uwagi i uczczenia. Powstanie samorządu terytorialnego doprowadziło do przełomu w funkcjonowaniu lokalnych społeczności i z czasem umożliwiło wytworzenie nowej jakości wspólnego życia w miastach i gminach.
Stosowanie partycypacji wymaga konkretnych kompetencji społecznych ze strony władz, począwszy od urzędnika kontaktującego się z mieszkańcem, a skończywszy na polityku podejmującym decyzję. Przyjęło się zakładać, że oni te kompetencje już mają lub zdobędą. Być może jest to największy błąd polskiej partycypacji społecznej.
Zasad partycypacji społecznej używany na co dzień, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Partycypacja jest bowiem odwiecznym i naturalnym sposobem współdziałania ludzi. Jej metodologię próbujemy sobie uświadomić głównie po to, aby zaszczepić ją w biurokratycznych mechanizmach podejmowania decyzji. Do jej opisu wystarczą cztery słowa: ANGAŻOWANIE (SIĘ) INTERESARIUSZY W TWORZENIE ZMIANY.
Wszyscy do tego zmierzamy, startujemy w wyborach, chcemy przejąć władzę w naszych miastach. W kilku przypadkach to się udało. Chcę przyjrzeć się jednemu z nich. Mojemu przypadkowi.
W powietrzu unosi się zapach klęski wyborczej ruchów miejskich. Niektórzy medialni intelektualiści już ją publicznie przypieczętowali. Niektórzy z nas ją odczuwają. Ale inni niekoniecznie.
Myślę, mając świadomość pewnej autonomii uczuć wobec twardych danych, oraz tego, że zawsze jakoś tam kreujemy obraz, a nie po prostu rozpoznajemy tzw. prawdą obiektywną – iż dla określenia jakiegoś wspólnego stanowisko/oceny wyborów punktem wyjścia powinny być twarde dane. Przygotowałem więc nieco prowizoryczne zestawienie wyników wyborów ruchów miejskich we wszystkich miastach, w których były komitety „naszych” członków, aktywistów z rekomendacją KRM. A tu wstępny komentarz do tego zestawienia.
11 grudnia 2012 roku, działająca przy Prezydent Warszawy, Komisja Dialogu Społecznego ds Architektury i Planowania Przestrzennego podjęła uchwałę w sprawie propozycji usprawnienia komunikacji społecznej w planowaniu przestrzennym w Warszawie. Po trzech latach działalności, Komisja uznała, że Mieszkańcy m.st. Warszawy, którzy powinni być głównymi beneficjentami sporządzanych planów zagospodarowania przestrzennego, zbyt późno włączani są do współpracy z planistami. W ocenie Komisji, Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym nie przewiduje w stopniu wystarczającym elementów edukacji obywateli i konstruktywnego udziału mieszkańców w konsultacjach planów zagospodarowania przestrzennego, dlatego należy je realizować na poziomie samorządu.