Oto jaki wybór dylematów i wyzwań, przed którymi stajemy, wyłonił się z naszych wcześniejszych dyskusji podczas webinariów i nie tylko:
POZIOM OGÓLNY
Nie dotyczy obserwowalnych sytuacji, tego „co widać”, ale jakby za „stoi” za tym, co widać. Na tym poziomie możemy rozumieć miejskie konkretne sytuacje, namacalnie widoczne.
● Bezpieczeństwo (potrzeba bezpieczeństwa, poczucie bezpieczeństwa…) jako chyba najbardziej podstawowy czynnik sprawczy nadzwyczajnej prawnej regulacji (zakazy i nakazy) pandemicznej, propagandy medialnej oraz motor wielu powszechnych ludzkich zachowań. Ludzie się bali, teraz mniej, wcześniej była to raczej powszechna panika. Lęk to silna i znacząca emocja, więc potrzeba bezpieczeństwa jest jedną z podstawowych.
Ale dążenie do maksimum bezpieczeństwa za wszelką cenę nie jest niewinne, bo wchodzi w konflikt z innymi istotnymi wartościami i może prowadzić do kompletnego braku bezpieczeństwa (np. całkowite wyrzeczenie się wolności poprzez zdanie się na wszechwładzę mocnego „opiekuna” prowadzić może do totalnego zniewolenia i powszechnego poczucia iż jest się bezbronnym, bezradnym, zewsząd zagrożonym).
● Wolność, odpowiedzialność, solidarność, równość (wg Tez Miejskich).
– Antynomia między wolnością a bezpieczeństwem – ludność raczej powszechnie i spontanicznie zaakceptowała radykalne ograniczenia wolności (osobistej, politycznej ekonomicznej, społecznej itd.) w imię poczucia bezpieczeństwa. Czy chcemy kontynuacji tego stanu rzeczy, czy odwrotnie – powrotu do pełni wolności? (w różnych konkretnych tego przejawach, o czym dalej).
– Odpowiedzialność wobec przyszłości, kolejnych pokoleń – czy dla doraźnego wzrostu poczucia bezpieczeństwa (co może się podobać dziś) mamy akceptować rezygnację ze strategicznych działań i polityk służących kształtowaniu lepszej przyszłości (np. cele, zasady i praktyki zrównoważonego rozwoju miast)?
– Potrzeba bezpieczeństwa powoduje obronną, egoistyczną reakcję wobec innych, w skrajnych przypadkach agresję, wykluczanie/izolację, wrogość i eliminację (np. w obszarze finansów – nie będziemy się dzielić tym, co mamy, niech sobie radzą sami). Czy chcemy i damy radę proponować i propagować zachowanie solidarne, zwłaszcza wobec słabszych, zagrożonych, wykluczanych – zwłaszcza w kontekście prognozowanego kryzysu ekonomicznego: więc biedy, okrojonych budżetów, bezrobocia itd.? (nie chodzi tylko o ludzi czy grupy/środowiska, ale także mniejsze/biedniejsze miasta w kryzysie).
– Do poprzedniego akapitu – wolność bez gwarancji równości tworzy dżunglę, rządzoną przez najsilniejszych, realizujących swoje egoistyczne potrzeby i interesy, jest więc wolnością dla niektórych. Dlatego wielu preferuje wybór bezpieczeństwa przeciw wolności, bo nie należą do tych „silnych”. Czy znajdziemy tu naszą odpowiedź równoważącą potrzebę bezpieczeństwa, wolność i równość?
KONKRETY
Powyższe kwestie ogólne (na pewno można dodać jeszcze kilka osi wartości) przekładają się na bardziej namacalne konkrety, widoczne w obszarze życia miejskiego, polityki, decyzji itd. I w praktyce przychodzi nam właśnie do nich bezpośrednio się odnosić. Poniżej są wybrane, chyba najczęstsze dylematy. Spróbowaliśmy przegadać niektóre.
– Funkcjonowanie wirtualne czy w realu
Motyw bezpieczeństwa (w necie nie ma bezpośredniego kontaktu), ale także ekonomiczny, bo funkcjonowanie w necie jest po prostu tańsze. Preferujemy kontakty i aktywność w realu czy w necie i na ile? Co z praktyk internetowych i na jaką skalę zasługuje na zachowanie na dłużej?
– Kwestia edukacji
Szkoły mają być jakoby otwarte od września. Jaką mamy postawę wobec powszechnej, obowiązkowej e-edukacji, która może wrócić?
– Praktyki demokratyczne i partycypacyjne w sieci czy w realu?
Obecnie dominują konsultacje, debaty publiczne, plus obrady ciał samorządowych (sesje, komisje) w necie. Jak to oceniamy? Wady i zalety zwłaszcza z punktu widzenia partycypacyjnej demokracji miejskiej, udziału w niej mieszkańców? Nasze rekomendacje dla władz miejskich? (dla władzy to wygodne spotykać się wirtualnie, nikt w necie nie przyjdzie z transparentami na sesję i łatwo wyłączyć mikrofon niewygodnemu mówcy, sala nie jest potrzebna itd.).
– Dalsza centralizacja czy lokalność, autonomia miast czy dominacja rządu
Według niektórych opinii władza centralna wykazała się przy koronawirusie wyższą skutecznością działania niż niezależne samorządy, których autonomia jest nadal ograniczona, w licznych obszarach (mówił o tym podczas swojego webinarium Szymon Osowski). Co my na to, zwłaszcza w nadchodzącej przyszłości?
– Transport indywidualny samochodowy czy publiczny +plus rowery i chodzenie pieszo
Jest tu motyw lęku (w aucie nikt mnie nie zarazi), ale też ekonomiczny, bo biznes samochodowy dużo stracił. Jest niby szansa na ekspansję rowerów i chodzenia pieszo. Jak ludzi przekonywać i władze? Okazało się, przy okazji lockdownu, że to auta są głównym emitentem CO2….
– Ograniczanie konsumpcji i inwestycji czy ratowanie biznesów?
Czy i jak inaczej proponujemy wybrnąć z tego dylematu? Życie pokazało, że do życia potrzebujemy sporo mniej niż wmawia nam reklama i marketing. I mniej się emituje CO2 i smogu.
– Jednorazowy plastik a polityki śmieciowe
Podobnie – jednorazówki wracają, bo mają zmniejszać ryzyko zakażenia: plastiki jako butelki, naczynia, sztućce, maski, rękawiczki, torebki i inne. Czy i jak dziś mamy bronić polityki eliminacji plastiku?
– Usługi nadal publiczne czy jakaś ich prywatyzacja?
Istnieje przekaz, że usługi publiczne się nie sprawdziły, w tym publiczna służba zdrowia, po części także edukacja, bo to głównie szkoły prywatne dobrze poradziły sobie z nauczaniem zdalnym.
– Inwigilacja w imię bezpieczeństwa czy bronimy prywatności?
Ekstremalny sposób zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa – systemy wzajemnego śledzenia się w przestrzeni fizycznej, np. na ulicy, przez smartfony.
– Dystans społeczny a integracja i inkluzyjność
Chcemy skracać, integrować się włączać słabszych, czy na odwrót? Na ile jest na dłuższą metę groźne separowanie ludzi od siebie. Otwieramy się czy znowu zamykamy (np. granice)? Na przykład w razie gwałtownego wzrostu liczby zakażeń?
– Wspólnota czy rywalizacja?
Czy mamy popierać postulaty zaprzestania wspierania słabszych miast i rejonów przez silniejsze (np. janosikowego..) bo tym silniejszym się też pogorszyło?
UCZESTNICY
Prowadzenie – Sylwia Kowalska z Torunia.
Prezeska stowarzyszenia „Czas Mieszkańców” z Torunia. Ekspertka ds. szkoleń i konsultacji społecznych w Fundacji Stabilo. Aktywistka Kongresu Ruchów Miejskich. Absolwentka Politycznej Szkoły Liderów. Ekolożka, współzałożycielka toruńskich Jadłodzielni i Ruchu Foodsharing Polska. Działaczka na rzecz ograniczenia marnowania żywności. Zaangażowana w akcję „Cyrk bez zwierząt”. Feministka, założycielka grupy Toruńskie Dziewuchy, koordynatorka projektu „Ratujmy Kobiety”, współorganizatorka akcji antyprzemocowej „Nazywam się Miliard” oraz Marszu Równości w Toruniu. Od wielu lat zaangażowana w działania na rzecz miasta, jego mieszkanek i mieszkańców.
Dyskutowali:
Urszula Niziołek-Janiak z Łodzi
Społeczniczka związana z ruchami miejskimi od 2008 r., zaangażowana w łódzki ruch miejski – Stowarzyszenie TAK dla Łodzi. Przez dwie kadencje była miejską radną. Współtworzyła pierwszy regulamin konsultacji społecznych, społeczny program remontowy kamienic i program rewitalizacji Księżego Młyna. Inicjowała łódzki budżet obywatelski, parki kieszonkowe i zazielenianie ulic oraz uchwały: antysmogową, o pieszym mieście, edukacji obywatelskiej i antydyskryminacyjnej oraz uchwały przeciwko imprezom z tresurą zwierząt. Zabiegała o rewitalizację śródmieścia, ustawę o rewitalizacji i ustawę krajobrazową. Przewodniczyła komisji rewitalizacyjnej i budżetu obywatelskiego.
Jakub Nowotarski z Wrocławia
Współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Akcja Miasto, największego ruchu miejskiego z Wrocławia. Doktor nauk ekonomicznych, laureat nagrody Prezesa Rady Ministrów za najlepsze rozprawy doktorskie w 2017 r.
Radek Puśko z Białegostoku
Członek zarządu Instytut Działań Miejskich białostockiego ruchu miejskiego, członek zarządu Kongres Ruchów Miejskich poprzedniej kadencji. Ekspert ds. partycypacji i animacji wspólnot mieszkaniowych. Aktywista Kongresu Ruchów Miejskich. Menedżer III sektora oraz absolwent 26. Szkoła Liderów Politycznych. Autor bloga www.radekpusko.pl Fan komunitaryzmu, kooperatyw, spółdzielczości, wspólnot (nie tylko) mieszkaniowych, Wielkiego Księstwa Litewskiego, a po godzinach koszykówki i Charlesa Barkley’a. Radek jest także przewodniczącym zarządu wspólnoty mieszkaniowej Włókiennicza 17 w Białymstoku.