Prawnik i aktywista. Działa w obszarze ekologii i planowania przestrzennego. Członek zarządu fundacji Instytut Działań Miejskich i stowarzyszenia Rowerowy Białystok. Ekspert prawny Kongresu Ruchów Miejskich. Inicjator ruchu społecznego Inicjatywa dla Białegostoku, z którym startował w wyborach samorządowych w 2018 roku. Prywatnie rowerzysta, miłośnik mocnych brzmień i przyrody.
W powszechnym wyobrażeniu las nie kojarzy się z miastem. Definiowany przez ustawę o lasach „…grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym” budzi raczej skojarzenia z terenami wiejskimi, dzikimi i naturalnymi. Tymczasem w granicach naszych miast oraz tuż za nimi również można zaszyć się w prawdziwej, leśnej głuszy.
W wielu miastach rady przyjmują obecnie tzw. „miejskie plany adaptacji do zmian klimatu”. Są one rezultatem projektu Ministerstwa Środowiska, którego głównym celem jest ocena wrażliwości na zmiany klimatu 44 największych polskich aglomeracji. A przede wszystkim – zaplanowanie działań adaptacyjnych, adekwatnych do zidentyfikowanych zagrożeń związanych ze zmieniającym się klimatem. Projekt „Opracowanie planów adaptacji do zmian klimatu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców” wystartował 12 stycznia 2017 r., a zakończył się dokładnie dwa lata później.