Obecne ograniczenie do dwóch kadencji maksymalnego okresu sprawowania władzy przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast doprowadzi do prawdziwego armagedonu. Zagrożone zostanie bezpieczeństwo państwa, naruszona Konstytucja, obywatele stracą należne im prawa, a setki kompetentnych menadżerów zostanie zastąpionych przez miernoty. Taki obraz rysują „włodarze” polskich miast i gmin w kontekście utrzymania się ustawy o dwukadencyjności.
Dlaczego świat skłania się ku rządom autorytarnym?
Wyjaśnienie jest tyle proste, co ponure. Odchodzimy od demokracji, bo ludzie się jej nie domagają, a nie domagają się, bo jedyna demokracja jaką znają, to demokracja pozorna. Ta zaś którą obserwują z bliska to demokracja lokalna. I ona w sposób szczególny przekonuje wszystkich, że demokracją w ogóle nie warto sobie zawracać głowy.
Cyryl jak Cyryl, ale te(n) Metody… Tak o aktywności Naszego Pokolenia zdaje się myśleć co bardziej progresywna i światła część tutejszego społeczeństwa. Nie odnosimy się do jakoby kontrowersyjnych (???) form działania tej inicjatywy – w przypadku innych podmiotów takie formy aktywności już nie są określane jako kontrowersyjne, a nawet przeciwnie... Natomiast zdecydowanie solidaryzujemy się z jej intencjami, celami i wartościami, które w większości są także naszymi – ruchów miejskich.
Kongres Ruchów Miejskich wystosował List Otwarty do posłów i posłanki na Sejm RP z apelem o przeprowadzenie wysłuchania publicznego w kwestii PSL-owskiego projektu ustawy znoszącej ograniczenie do dwóch kadencji czasu sprawowania urzędu przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. To ograniczenie zostało przyjęte w styczniu 2018 r. ustawą zmieniającą Kodeks Wyborczy i miało na celu zapobieżenie zabetonowaniu władzy samorządowej na szereg kadencji.
Czy twórcom polskiej samorządności lokalnej chodziło o to, by w miastach i gminach mieszkańcy faktycznie sprawowali władzę zwierzchnią? Zapisano to w wielu miejscach i powtarza się to na różne sposoby. Ale mogło wcale nie o to chodzić.
Przepisy o referendach lokalnych zawierają liczne zabezpieczenia chroniące wójtów, burmistrzów i prezydentów przed inicjatorami odwołania ich. Gwarantują, że inicjatywy te dochodzą do skutku niezwykle rzadko, a jeśli dochodzą, to jeszcze rzadziej okazują się skuteczne.
27 maja br. mija 35 lat od pierwszych wyborów samorządowych do rad gmin w Polsce, możliwych dzięki ustawie o samorządzie gminnym z marca 1990 r. Na tę rocznicę, okrągłą i doniosłą, udało nam się sfinalizować publikację książkową o obecnym stanie samorządności i o tym, co z nim zrobić pt. „O pustyni samorządności i jej rewitalizacji”. Wydawcą jest Kongres Ruchów Miejskich.
Konieczność systemowej odnowy samorządności lokalnej w Polsce w dniu 35-lecia pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych.
35. rocznica pierwszych demokratycznych wyborów samorządowych z 27 maja 1990 roku, jest dobrą okazją do podsumowania stanu samorządności w Polsce, w związku z czym zwracamy się do parlamentu, rządu i prezydenta o podjęcie kompleksowej debaty nad odnową samorządności terytorialnej w Polsce.
Zapraszamy na kolejne webinarium projektu STRAŻ MIEJSKIEJ SAMORZADNOŚCI, które odbędzie się w czwartek 24 kwietnia o godz. 18:00. Link do zapisów TUTAJ
„Mieszkańcom się nie chce. Nie zgłaszają uwag, propozycji. Wybrali władze nie po to, by samemu martwić się o sprawy miasta.” Takie teksty słyszymy nazbyt często. Czy są uprawnione? I tak i nie.