Kongres Ruchów Miejskich

Kongres Ruchów Miejskich, to długoterminowe, oddolne i dobrowolne porozumienie kilkudziesięciu lokalnych organizacji społecznych z ponad dwudziestu polskich miast. Działamy na rzecz dobrego życia w mieście, miasta zielonego, demokratycznie zarządzanego i sprawiedliwego. To jakie są, i mogą być nasze miasta nie zależy jednak tylko od działań lokalnych władz i mieszkańców. W wielu dziedzinach to ogólnokrajowe regulacje prawne, prowadzone polityki, funkcjonujące instytucje utrudniają zrównoważony rozwój miast, prospołeczny i sprawiedliwy. Zorganizowaliśmy się więc po to, by takie bariery wspólnie przezwyciężać.

Mieszkania dostępne: popieramy HABITAT for HUMANITY Poland ws. Społecznych Agencji Najmu (SAN)

25 kwiecień 2021

W ostatnich dniach Kongres Ruchów Miejskich poparł Stanowisko Fundacji HABITAT for HUMANITY POLAND, zawierające propozycje uzupełnień i poprawek do rządowego projektu ustawy nadającej formę prawną Społecznym Agencjom Najmu. Ma to być bezinwestycyjny sposób odczuwalnego zwiększenia liczby mieszkań dostępnych dla osób, których nie stać na najem komercyjny, a tym bardziej na kupienie mieszkania. Rozwiązanie problemu niezaspokojonych potrzeb mieszkaniowych Kongres uważa za jedno z najpoważniejszych wyzwań, przed jakimi stoją polskie miasta – mówi o tym Teza 7. Tez Miejskich KRM.

Po kolei. Poziom zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych jest w Polsce bardzo niski. Podstawowe parametry pokazują, że nasz kraj jest w „ogonie” Europy (UE), razem z Bułgarią I Rumunią. Parametry takie jak liczba mieszkań na tysiąc mieszkańców, ich przeciętna powierzchnia i liczba osób przypadających na jedną izbę, poziom zagęszczenia lokali, nasycenie infrastrukturą (kanalizacja, woda bieżąca, systemy grzewcze..) itd. Dobrze ilustruje sytuację wskaźnik mówiący, iż 35-40% młodych dorosłych (do 35 lub 40 roku życia) zmuszona jest mieszkać z rodzicami. On jest także jednym z najgorszych w Europie. Znane powszechnie oszacowania mówią o niedoborze mieszkań rzędu ok. 3 mln, by warunki zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych zbliżyły się do europejskich standardów.

Skąd to się wzięło? Z naiwnego przekonania w kręgach wszelakich elit polskiej władzy od początku transformacji, za którym stoją twarde, całkiem nienaiwne, wielomiliardowe interesy, że tzw. „wolny rynek” najpełniej zaspokoi potrzeby mieszkaniowe. Mieszkanie to bowiem taki sam towar jak spodnie lub bilet do kina albo auto. Nie ma więc potrzeby ani żadnych szczególnych regulacji ograniczających działanie rynku ani też wsparcia dla potrzebujących dachu nad głową. Wynikiem polityki, która realizowała/realizuje takie przekonania (a przed wszystkim interesy) jest niemal pełne zdominowanie sektora mieszkaniowego przez biznes deweloperski, który wyparł niemal całkowicie budownictwo spółdzielcze, społeczne, socjalne i komunalne. Budowa mieszkań na sprzedaż finansowana kredytem hipotecznym to jest bardzo lukratywny interes! 

Aleksander Kobzdej podaj cegle

Tyle, że całych mas ludzi, zwłaszcza młodszych, nie stać na kupno mieszkania, nie mają tzw. „zdolności kredytowej”, również z powodu patologii rynku pracy – np. powszechności tzw. umów śmieciowych. Jednocześnie często nie klepią oni biedy na tyle, by spełniać kryteria upoważniające do przydziału mieszkania socjalnego, czy nawet komunalnego – tu zresztą są kolejki. Od kilku lat, także pod wpływem przekazu ruchów miejskich (patrz np. Stanowisko III KRM w Białymstoku ws programu „Mieszkanie dla Młodych” – str. 48 Portret ruchów miejskich P. Kubickiego) upowszechnia się przekonanie, że mieszkanie, czyli samodzielny dach nad głową nie jest towarem, lecz prawem człowieka. A jego realizacja wymaga publicznego wsparcia ze strony miasta/gminy i państwa. Jest to standard w cywilizowanych państwach UE, i od niedawna zarówno miejskie samorządy jak i władze rządowe próbują to wyzwanie podejmować, z różnym skutkiem. Tu warto przeczytać na portalu KRM tekst Karoliny Pervanic „Kto zawalczy o mieszkania? O bolączkach ruchów lokatorskich i (nie)solidarności w sprawach mieszkalnictwa”.

Obecnie, w związku z pandemią, która masy zamiejscowych studentów i wielu pracowników uziemiła w domach rodzinnych, załamał się miejski rynek komercyjnego najmu mieszkań. Czyli mieszkania stoją puste a tysiące potrzebujących „stoi” w kolejkach po przydział lokalu komunalnego. Ponadto – szacuje się, że już ponad 1/3 kupowanych obecnie mieszkań to inwestycje kapitałowe, więc one niekoniecznie są w ogóle zasiedlane. Pomysł, by władza miejska podnajmowała mieszkania od prywatnych właścicieli i dopłacając ze środków publicznych, tanio udostępniała je oczekującym na mieszkanie komunalne nie jest nowy – patrz np. Miejskie Biuro Najmu w Poznaniu. W ostatnich dniach został z kolei przyjęty przez rząd „projekt ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz niektórych innych ustaw”. Przynosi on plan i konstrukcję tworzenia w gminach/miastach tzw. SANów, czyli Społecznych Agencji Najmu, wzorowanych na rozwiązaniach państw zachodnich i mających być instytucjonalnym pośrednikiem pomiędzy właścicielami mieszkań a podnajemcami, których warunki materialne upoważniają do objęcia lokalu komunalnego. SANy biorą na siebie całe ryzyko związane z udostępnianiem komuś swojego mieszkania -- takie jak niepłacenie czynszu, zniszczenia lokalu albo aspołeczne zachowanie lokatorów. Dzięki temu ma zdecydowanie zwiększyć się pula mieszkań dostępnych dla mieszkańców mniej zamożnych.

Logo HabfHum

Chrześcijańska Fundacja Habitat for Humanity Poland jest częścią światowego ruchu wsparcia osób bezdomnych i z problemami mieszkaniowymi, działającą w Polsce od 1992 r. Jej pierwszym dokonaniem było wybudowanie dla potrzebujących małego osiedla mieszkaniowego w Gliwicach, którego koszty były o 50% niższe niż na rynku. Instytucja ta ma doświadczenie jeśli chodzi o Społeczne Agencje Najmu, więc jej uwagi do projektu zmiany ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego zasługują na nasze poparcie. Poniżej, w „Podsumowaniu” znajduje się skrót postulatów Fundacji, a całość Stanowiska dostępna jest pod linkiem oraz jako załącznik w zakładce „pobrane” na początku sąsiedniego łamu.

*      *      *

PoDsumowanie

Habitat Poland pozytywnie ocenia podjętą inicjatywę ustawodawczą mającą na celu wprowadzenie do polskiego porządku prawnego społecznych agencji najmu. Jest to cenne rozwiązanie, które może przyczynić się do zwiększenia liczby dostępnych cenowo mieszkań bez konieczności budowania nowych zasobów. Dzięki elastyczności modelu gminy będą miały możliwość dostosowania SAN do lokalnych potrzeb i zdiagnozowanych wyzwań (np. jako rozwiązanie dla grup wymagających szczególnego wsparcia, dla osób oczekujących na najem komunalny czy do osób z tzw. „luki czynszowej” / segmentu D). Z kolei wprowadzenie zwolnień od podatków dla właścicieli mieszkań przyczyni się do popularyzacji rozwiązania i zwiększania skali działania SAN.

Niemniej jednak dla osiągnięcia optymalnych rezultatów postulujemy przychylenie się do postulatów zaprezentowanych w tym stanowisku. W szczególności rekomendujemy zwiększenie elastyczności SAN poprzez umożliwienie gminom dopuszczenia SAN do kwalifikowania najemców oraz włączanie organizacji pozarządowych w tworzenie założeń i koncepcji lokalnego SAN. Postulujemy również zapewnienie mechanizmu centralnego dofinansowania SAN, nieobciążania SAN w sposób nadmierny kosztami działania (w tym m.in. poprzez umożliwienie ustalania zasad pokrywania zadłużenia przez gminę i SAN), ustawowego zapewnienia możliwości świadczenia przez SAN dodatkowych usług na rzecz najemców oraz przywrócenie regulacji, które były korzystne dla najemców (jak np. możliwość rozłożenia kaucji na raty).

Zwracamy również uwagę na potrzebę podjęcia działań edukacyjnych i promocyjnych. Wraz z wprowadzeniem ustawy celowe będzie podjęcie działań edukacyjnych i promocyjnych skierowanych do (i) samorządów, (ii) organizacji pozarządowych i (iii) potencjalnych odbiorców oferty SAN. Ponieważ jest to innowacja w Polsce, która dodatkowo łączyć się będzie z kosztami po stronie samorządów, warto promować korzyści płynące z tego rozwiązania i popularyzować wiedzę o roli SAN w polityce mieszkaniowej i społecznej gmin.

Adres korespondencyjny:
Związek Stowarzyszeń KONGRES RUCHÓW MIEJSKICH
80-236 Gdańsk, Aleja Grunwaldzka 5 
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Konto bankowe: 76 1600 1462 1887 8924 3000 0001
NIP: 779 246 16 30