Kongres Ruchów Miejskich przyłączył się do poparcia dla Manifestu Leśnego. Przyłączył się nie tylko dlatego że stan obecny lasów oraz grożąca im przyszłość to sprawa jak najbardziej miejska. Oto w miastach lasy zajmują sporo miejsca, nawet do 50% powierzchni, a w ich otoczeniu usytuowane są lasy ochronne o kapitalnym znaczeniu dla jakości życia w mieście.
W powszechnym wyobrażeniu las nie kojarzy się z miastem. Definiowany przez ustawę o lasach „…grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym” budzi raczej skojarzenia z terenami wiejskimi, dzikimi i naturalnymi. Tymczasem w granicach naszych miast oraz tuż za nimi również można zaszyć się w prawdziwej, leśnej głuszy.